Wigilia w bólu i samotności, pięćset metrów od Rodziny i Domu, do którego nie mogę nawet podejść, bo choroba spotworzyła czyjeś serce, a strach zatruł umysł…
1.
Życzenia i opłatek dla Armisia, Aleksa, Nati.
2.
Prezenty.
Wyjaśniam Armisiowi, dlaczego jestem w Olsztynie i jak ważny dla Niego jest Aleks.
Rozmowa z Aleksem o Nati.
3.
Rozpakowuję mój prezent.
Wiadomość dla Armisia.
4.
Tak żyję tuż obok Domu.
Caritas i dlaczego dorosłe dzieci bez uczuć porzucają rodziców.