To było dokładnie wtedy, jak błagałaś mnie, żebym dojechał do Was do Krakowa! A napisałaś tak o osobie, która teraz Tobą manipuluje i Cię wykorzystuje, a która tak naprawdę jest winna temu wszystkiemu! Ehhh… A zresztą, tu masz całość dialogu:
A napisałaś tak o osobie, która teraz Tobą manipuluje i Cię wykorzystuje, a która tak naprawdę jest winna temu wszystkiemu! To przez sprawy przez nią założone musiałem wtedy wyjechać, żeby się obronić przed zaszczuciem! To przez nią mieliśmy te wszystkie problemy, kłótnie, nerwówkę przez cały czas!
Wtedy to rozumiałaś… Byłaś po właściwej stronie! Ale zwątpiłaś, bo… nie wytrzymałaś tego wszystkiego… 🙁
A teraz… sama wepchałaś się w jej łapy! Sama dałaś się omotać i wykorzystać! Ona robi to również po to, żeby nie tylko zniszczyć do końca mnie, ale… żeby zniszczyć CIEBIE!
Ona nienawidzi Ciebie jeszcze bardziej, niż mnie! Ona Tobą GARDZI!
A wiesz dlaczego??? Bo nie może znieść tego, że udało nam się stworzyć Rodzinę! BO NIE MOŻE ZNIEŚĆ, ŻE DAŁEM TOBIE TO, CZEGO NIE DAŁEM JEJ!!!
Rozumiesz???!!! Tak… rozumiesz doskonale! Przecież jesteś kobietą i zrobiłabyś dokładnie to samo… 🙁
ONA SIĘ KARMI TWOIM GNIEWEM, ZŁOŚCIĄ I MŚCIWOŚCIĄ!!!
Więc odpuść, Natinko… Błagam Cię – odpuść… Przejrzyj na oczy….
Próbowałem się dodzwonić i porozmawiać z Tobą, Aleksik…
Niestety, mama nie odbierała, zablokowała mój numer, żebym nie mógł z Tobą rozmawiać, więc nagrałem życzenia:
Synku!
Przeoram cały świat, ale szybko będziemy znowu razem…